Emanuel Ringelblum

CZŁOWIEK, OD KTÓREGO WSZYSTKO SIĘ ZACZĘŁO

Emanuel Ringelblum urodził się w 1900 r. w Buczaczu w Galicji, w tradycyjnej, drobnomieszczańskiej rodzinie żydowskiej. Jego ojciec był kupcem zbożowym. W 1920 r. Ringelblum zdał z odznaczeniem egzamin dojrzałości w gimnazjum w Nowym Sączu. W 1922 r. rozpoczął studia historyczne na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie w 1927 r. uzyskał doktorat na podstawie rozprawy: „Żydzi w Warszawie od czasów najdawniejszych do 1527 r.” napisanej pod kierunkiem Marcelego Handelsmana.

Od rozpoczęcia studiów wyższych Ringelblum mieszkał z przerwami w Warszawie. Utrzymywał się głównie z korepetycji i różnych prac dorywczych. Po zdaniu egzaminu państwowego na nauczyciela w 1928 r. zaczął uczyć w gimnazjum żeńskim Jehudija przy ul. Długiej 55, a jednocześnie pracował naukowo, pisał i publikował. Jest autorem kilku książek i wielu artykułów naukowych. Już podczas studiów, w 1923 r., był jednym z założycieli Seminarium Historii Żydów w Polsce przy Żydowskim Domu Akademickim w Warszawie. Po powstaniu w 1925 r. Żydowskiego Instytutu Naukowego w Wilnie (JIWO) stał się jego bliskim współpracownikiem — szczególnie Sekcji Historycznej JIWO i Komisji Historii Żydów w Polsce, która była agendą JIWO w Warszawie. Należał do warszawskiego Towarzystwa Miłośników Historii. Współorganizował również Koło Historyków Żydowskich w Warszawie (1924–1939) i współredagował jego publikacje naukowe: „Junger Historiker” (1926 i 1929) oraz „Bleter far Geszichte” (1934 i 1938).

Pracował też społecznie w Centrali Kas Bezprocentowych „Cekabe” i był redaktorem jej organu „Folkshilf”; ponadto działał w Związku Zawodowym Nauczycieli Szkół Żydowskich w Polsce, Związku Literatów i Dziennikarzy Żydowskich, i Żydowskim Towarzystwie Krajoznawczym. Jesienią 1938 r. zaangażował się w akcję pomocy dla kilkunastu tysięcy Żydów wysiedlonych z Niemiec do Polski.

Wybuch wojny w 1939 r. zastał go w Genewie, gdzie przebywał na kongresie syjonistycznym. Nie miał wówczas wątpliwości, że musi wracać do Polski. W dzienniku zapisał: nasze postanowienie, by powrócić do kraju, podyktowane jest obowiązkiem obywatelskim. Być może nie tylko sprawy publiczne wzywały go do Warszawy, zostawił tu przecież żonę i syna. Zaraz po powrocie włączył się w działalność społeczną kierowaną przez Joint. Od początku był współpracownikiem Komisji Koordynacyjnej, przekształconej w 1940 r. w Żydowską Samopomoc Społeczną, w której do końca należał do ścisłego kierownictwa. Od chwili zamknięcia przez Niemców warszawskiej „żydowskiej dzielnicy mieszkaniowej” przebywał stale na terenie getta, kontynuując nie tylko działalność w ŻSS, lecz przede wszystkim prowadząc tajny zespół badawczo-naukowy „Oneg Szabat”. Był również aktywny w innych konspiracyjnych strukturach getta (Blok Antyfaszystowski, Żydowska Organizacja Bojowa).

W lutym 1943 r. Ringelblum opuścił getto z rodziną, aby ukryć się po stronie „aryjskiej”, ale już w przeddzień wybuchu kwietniowego powstania wrócił do getta z Herszem Wasserem. Złapany przez Niemców, został wywieziony do obozu w Trawnikach, skąd udało się go wydostać dzięki współpracy z polską konspiracją. Po powrocie do Warszawy od sierpnia 1943 r. ukrywał się z żoną i synem oraz innymi osobami w schronie na terenie gospodarstwa ogrodniczego przy ul. Grójeckiej 81 należącego do Mieczysława Wolskiego. 7 marca 1944 r. schron „Krysia” został w wyniku donosu odkryty przez Niemców, a wszystkich jego mieszkańców razem z właścicielem posesji i jego siostrzeńcem rozstrzelano kilka dni później – najprawdopodobniej 10 marca – w pobliżu Pawiaka na gruzach getta.

Czytaj więcej o Emanuelu Ringelblumie